niedziela, 22 marca 2015

Tożsamość Bourne'a - Klasyk

     

     Film na podstawie książki, który stał się bardziej popularny niż ona. Fabuła całkowicie odmienna od pierwowzoru. Klasyk, o którym każdy słyszał. Ale czy wszyscy oglądali?
     Tożsamość Bourne'a to film, który trzeba obejrzeć od początku do końca z uwagą. Nie można przegapić żadnego elementu, bo później nie załapiemy o co chodzi. Seanse reklamowe na TVN lub Polsacie więc odpadają. Lepiej wypożyczyć film, usiąść wygodnie i przygotować popcorn.
     Warto ponieważ Tożsamość to jeden z tych filmów, które trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej sceny. Opowiada on historię mężczyzny na pozór martwego, który zostaje wyłowiony przez rybaków niedaleko od brzegu.
Przeszyty dwoma kulami, nie pamietający kim jest i co się stało, posiada tylko kod do skrytki w szwajcarskim banku. Wiadomo, że umie świetnie walczyć i prawdopodobnie nazywa się James Bourne. Reszta to tajemnica, którą przyjdzie nam odkryć razem z bohaterem.
     A odkrywać ją Bourne będzie w wielu częściach Europy. Podróże przez Szwajcarie, Włochy i Francję będą niczym w puzzlach powoli układać wszystko do całości. Każde miejsce kryje jakąś część historii głównego bohatera. Na swojej drodze James spotka wiele osób, które jak widać go znają, ale on nie ma pojęcia kim są. Wbrew swojej woli narazi niektórych na niebezpieczeństwo. Wielkie organizacje będą ścigać go z niewiadomego dla niego powodu. Zabójcy będą tuż za nim. Kim naprawdę jest Bourne?
Odpowiedzi na to pytanie nie dostaniemy od razu. Właściwie wszystko wyjaśnia się dopiero pod koniec. Przez większą część filmu cały czas utrzymuje się atmosfera niewiedzy i zagrożenia, które może nadejść ze strony każdej osoby dookoła. Dobrze czuć klimat strachu przed wszystkim co się dzieje. Zwykły przechodzień może być tak naprawdę szpiegiem, a policjant agentem. Nigdy nie wiadomo co stanie się za rogiem.
     Postać głównego bohatera jest świetnie grana przez Matta Damona. Dobrze oddaje on niepewność i zdenerwowanie Bourne'a, który w ogóle nie wie co się dzieje i tylko instynkt podpowiada mu żeby uciekać. Inni aktorzy grają równie dobrze i przekonująco. Widać nerwy i niepewność na ich twarzach. Nie ma tu sztucznych dialogów bez emocji.
Sceny walki także są zrealizowane bez zarzutu. Częściej dochodzi tu do walki wręcz oko w oko niż do efektownych strzelanin z masą przeciwników. Bohater nie jest nieśmiertelny niczym James Bond więc ostrożnie wykonuje każdy swój ruch.
Do tego dochodzi scenografia i widoki, które zmieniają się przez cały film. Ciasne uliczki Rzymu, kamienice Paryża czy piękne góry Szwajcarii cudownie dopełniają ten obraz.
     Cała historia jest nieprzewidywalna i bardzo wciągająca. Brakowało mi tylko tego jakiegoś ostatniego szlifu, który sprawiłby, że utonąłbym w tej historii i stracił kontakt z rzeczywistością. Nie jest on też według mnie filmem do oglądania wiele razy. Mimo to chyba każdy miłośnik historii szpiegowskich i sensacyjnych powinien obejrzeć ten film jeśli jeszcze tego nie zrobił. Nie jest on długi (zaledwie 2 godziny), ale posiada dwie następne części i czwartą opowiadającą losy innego bohatera.

Spis części:
Tożsamość Bourne'a
Krucjata Bourne'a
Ultimatum Bourne'a
Dziedzictwo Bourne'a

+ świetna historia
+ klimat strachu i niepewności
+ wiele niewiadomych
+ wiarygodny główny bohater
- tylko na raz
- brak "tego czegoś"

Ocena: 7+/10

3 komentarze:

  1. Nie oglądałam, ale książkę kiedyś miałam. Stare wydanie, jeszcze mojego taty, gdzieś zaginęło i nie potrafię go zlokalizować. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie także książkę posiada gdzieś mój tata. Może jeszcze kiedyś ją odszukam :D

      Usuń
    2. Znalazłam każdą inną jaka jest w domu, a jaka jest tworem Ludluma. Każdą, tylko nie te jedną. XD

      Usuń